Przepis pochodzi z książki H. Jachowskiej "Świąteczne słodkości". Muszę przyznać, że ciasto jest dosyć oporne na wałkowanie i wykrawanie, raczej nie nadaje się do robienia domków.. Pierniczki dosyć mocno wyrastają, ale smakują wyśmienicie.
Składniki:
- 500g mąki
- 120g cukru
- 2 łyżki miodu
- 2 jajka
- łyżeczka sody oczyszczonej
- łyżeczka przyprawy korzennej do piernika
Miód podgrzewamy z cukrem do rozpuszczenia. dodajemy pół szklanki wody i zagotowujemy.
Gdy miód przestygnie dodajemy przyprawę korzenną, sodę rozpuszczoną w łyżce wody oraz roztrzepane jajka. Wszystkie składniki mieszamy, dodając stopniowo mąkę. Wyrabiamy ciasto, formujemy kulę, zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na minimum pół godziny.
Schłodzone ciasto wałkujemy na grubość około 5mm i foremkami wykrawamy pierniczki. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia lub specjalną matą silikonową i pieczemy ok. 15 minut w temperaturze 160 stopni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad:)