poniedziałek, 10 grudnia 2012

Makaron z warzywami

Coś łatwego, szybkiego i pożywnego w sam raz na lekki obiad :)



Składniki:
  • makaron (np. kokardki)
  • brokuły, marchewki, kalafior (u mnie była to mrożona mieszanka)
  • sól morska, oregano, bazylia
  • 1-2 łyżki masła
 Makaron gotujemy w dużej ilości osolonej wody. W tym samy czasie warzywa gotujemy na parze (ok 7-9 minut) doprawiając niewielką ilością soli morskiej. Na patelni roztapiamy 2 łyżki masła. Na roztopione masło wrzucamy warzywa i makaron. Doprawiamy bazylią i oregano i dusimy razem kilka minut (pod przykryciem).

Smacznego :)

poniedziałek, 3 grudnia 2012

Babeczki choinki

Kolejne mikołajki w szkole syna. Postanowiłam znów upiec babeczki. Reniferki zrobiły furorę w zeszłym roku (kilka osób pytało się o przepis), więc postanowiła upiec je  ponownie według przepisu Marthy Stewart na "snickerdoodle cupcakes" Żeby jednak nie powtarzać dekoracji tym razem zrobiłam mini-choineczki.



Składniki na babeczki (wszystkie w temperaturze pokojowej):
  • 3 szklanki mąki pszennej
  • 1 łyżka proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 1 łyżka zmielonego cynamonu
  • 230 g masła
  • 1,5 szklanki drobnego cukru do wypieków
  • 4 duże jajka
  • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • 1 i 1/4 szklanki mleka
Mąkę, proszek, sól oraz cynamon przesiewamy razem do miski.W drugiej misce masło ucieramy z cukrem na jasną i puszystą masę. Następnie dodajemy pi jednym jajku, za każdym razem miksując do całkowitego połączenia się składników. Dodajemy wanilię i ponownie miksujemy. Następnie dodajemy po trochu mleka i mieszanki suchych składników, miksując po każdym dodaniu.

Formę do muffinek wykładamy papilotkami, z których każdą napełniamy do około 3/4 wysokości. Babeczki pieczemy około 20 minut w temperaturze 180 stopni, aż do uzyskania ładnego zrumienienia i tzw. suchego patyczka. Studzimy na kratce.
 

Składniki na krem (dobrze schłodzone):

  • 600 ml śmietany kremówki (36%)
  • 300 g serka mascarpone
  • ok. 4 łyżek cukru pudru (ja dałam takie dosyć czubate)
  • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii 
  • zielony barwnik (u mnie żelowy)
 Dodatkowo:
  • kolorowa posypka
  • cukrowe gwiazdki

Śmietankę kremówkę ubijamy na sztywno dodając pod koniec ubijania cukier puder. Do ubitej śmietanki dodajemy serek mascarpone, ekstrakt z wanilii oraz zielony barwnik i dokładnie mieszamy (ja zrobiłam to krótko na wolnych obrotach miksera).

Uformowanie choinek jest nieco łatwiejsze (i nie trzeba wtedy nakładać tak dużo kremu) jeśli babeczki wyrosną nam z lekką górką. Krem nakładamy używając rękawa cukierniczego i końcówki gwiazdki. Zataczając coraz mniejsze koła formujemy kształt zbliżony do niewielkiej choinki. Babeczki posypujemy kolorową posypką. Czubek każdej choineczki dekorujemy cukrową gwiazdką.

Smacznego :)

środa, 14 listopada 2012

Bajaderki

Pamiętam, że kiedyś bardzo mi smakowały. Choć tak naprawdę nie wiadomo co jest w tych kupnych, bo jak wiadomo bajaderki to taki swoisty kuchenny "recykling". Do ich wykonania świetnie nadają się czerstwiejące biszkopty (bez kremów i galaretek), muffiny, "udające" się czasami chyba każdej gospodyni domowej zakalce, ciasteczka, herbatniki. Ja do wykonania swoich bajaderek wykorzystałam pozostałości w wykrawaniu kształtu Polski do mojego ostatniego tortu.



Składniki:

  • 400g biszkoptu, ciastek, muffinek, herbatników
  • 1/2 szklanki mleka
  • 1/3 szklanki cukru
  • 90g masła
  • 3 łyżo kakao
  • 2 łyżki kremu typu nutella
  • 2/3 szklanki bakalii (posiekane orzechy, suszone owoce, rodzynki)
  • 2 -3 łyżki ciemnego rumu (*)
  • kilka kropli aromatu rumowego
Mleko, cukier, masło i kakao podgrzewamy do całkowitego rozpuszczenia składników i odstawiamy do przestygnięcia.
 Biszkopty, ciastka, herbatniki kruszymy w blenderze. Dodajemy wszystkie składniki i wyrabiamy do dokładnego połączenia. Jeśli masa jest zbyt "ścisła" możemy dodać więcej mleka, jeśli zbyt luźna więcej ciastek, pamiętając jednak, że podczas chłodzenia bajaderki tężeją. Formujemy kulki dowolnej wielkości (**). Odstawiamy na około pół godziny do lodówki. Po tym czasie możemy dokonać ewentualnych poprawek kształtu. Moje zdecydowanie tego wymagały ;)

Polewa: 
  • 100g gorzkiej czekolady
  • 2 łyżki masła
  • 3 łyżki kremówki
  • siekane/mielone orzechy wiórki kokosowe, płatki migdałów itp. do obtoczenia

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej razem z masłem i śmietanką. Każda kulkę obtaczamy najpierw w czekoladowej polewie a następnie wybranej posypce. U mnie były to mielone orzechy laskowe oraz również pozostałe z patriotycznego tortu czerwone wiórki kokosowe.

(*) w rumie możemy namoczyć rodzynki, wtedy zużyjemy go nieco więcej
(**) z podanej porcji wyszło mi 27 sztuk bajaderek wielkości piłeczek ping-pong-owych

poniedziałek, 12 listopada 2012

Soczysta nóżka

A oto mój sposób na soczysta nóżkę z kurczaka. Przyznam, że zdarzało mi się kupować "Winiary pomysł na...", ale po pewnym czasie stwierdziłam, że skoro da się z torebkami, da się i bez :)



Składniki:

  • udka/podudzia z kurczaka (ok. 1kkg)
  • 1 łyżka słodkiej papryki
  • 1-2 łyżeczki chillie
  • 1 łyżeczka przyprawy curry
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 2 łyżeczki suszonego rozmarynu
  • sól
  • 3-4 łyżki masła
Wszystkie przyprawy mieszamy. Gotową mieszaniną obsypujemy dokładnie każde udko, lekko wklepując w mięso. 

W rozgrzanej brytfance rozpuszczamy masło. Udka obsmażamy na maśle, dokładnie z każdej strony, do lekkiego zrumienienia. Podlewamy 1-2 szklankami wody (w zależności od wielkości brytfanki, tak żeby udka nie były zakryte), przykrywamy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Pieczemy około 1 godziny i 15 minut.  W trakcie pieczenia sprawdzamy kilkukrotnie, czy w brytfance jest odpowiednia ilość płynu. Możemy również polać tymże płynem pieczone udka.

W mojej brytfance kurczaki po wyjęciu są soczyste, ale jednocześnie chrupiące z wierzchu. Jeśli jednak w Waszych nie tworzy się chrupiąca skórka, na około 15 minut przed końcem pieczenia zdejmijcie pokrywę i udka się ładnie przyrumienią.

Najlepiej smakują oczywiście z domowymi chrupiącymi frytkami :)

niedziela, 11 listopada 2012

Tort Polska

Trochę patriotyzmu w Święto Odzyskania Niepodległości :)

Na 60-te urodziny tort w kształcie Polski z herbem Lublina:


Jasny biszkopt przełożony bitą śmietaną z serkiem mascarpone i pokrojoną w kostkę brzoskwinią z puszki.

sobota, 3 listopada 2012

Deser z gruszkami i serkiem mascarpone

Pełna improwizacja :) Chodziło za mną coś słodkiego, więc ze składników, które akurat miałam w domu powstał taki oto deser:




Składniki na 6 porcji:

  • 250ml śmietanki kremówki
  • 500g serka mascarpone
  • 6 połówek gruszek williamsa z puszki
  • 100g herbatników
  • 1 i 1/2 łyżki cukru pudru
  • 6 czekoladowych patyczków (opcjonalnie)
 Śmietankę ubijamy, dodając pod koniec ubijania 1 i 1/2 łyżki cukru pudru. Dodajemy serek mascarpone i krótko miksujemy na niskich obrotach robota lub mieszamy łopatką.

Herbatniki kruszymy. Każdą polówkę gruszki przekrawamy wzdłuż na pół, a następnie kroimy na plasterki.

Na dno niedużej szklanki lub pucharka wsypujemy łyżkę pokruszonych herbatników. Na to kładziemy czubatą łyżkę serka mascarpone i przykrywamy, lekko dociskając, kawałkami gruszki (1/4 gruszki na warstwę). Wsypujemy kolejną łyżkę herbatników, przykrywamy serkiem mascarpone oraz kawałkami gruszki. Każda porcję dekorujemy wyciśniętym ze szprycy serkiem mascarpone oraz przełamanym na pół czekoladowym patyczkiem. Podajemy schłodzone.

Smacznego :)

środa, 31 października 2012

Babeczki sowy

Przepis pochodzi z bloga Moje Wypieki



Składniki:
  • 130g masła
  • 1/2 szklanki drobnego cukru do wypieków
  • 2 jajka
  • 3/4 szklanki mąki pszennej
  • 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • 3 łyżki mleka
 Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia.

Masło utrzeć mikserem na puszystą masę, dodać cukier i dalej jeszcze chwilkę ucierać. Wbijać pojedynczo jajka, po każdym krótko miksując do połączenia się składników.

Do masy maślano-jajecznej dodać mąkę z proszkiem do pieczenia, mleko oraz ekstrakt z wanilii. Wymieszać szpatułką.

Formę na 12 muffinek wyłożyć papilotkami. Do każdej włożyć porcję ciasta, wyrównać i piec około 20-25 minut w temperaturze 180 stopni. Wystudzić na kratce.

Dodatkowo:
  • 100g gorzkiej czekolady
  • 2 łyżki masła
  • ciemne ciasteczka przekładane białym kremem
  • żółte i brązowe m&m's
 Ciastka podzielić na 2 części - z kremem i bez. Części bez kremu pokroić na połówki.

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej razem z 2 łyżkami masła. Zostawić do lekkiego zgęstnienia.

Zgęstniałą czekoladą smarujemy babeczki i od razu układamy oczy oraz powieki sówek. Pomiędzy oczy wkładamy żółtego m&m's - dzióbek. Źrenice - brązowe m&m'sy - przyklejamy do oczu odrobiną roztopionej czekolady. Odstawiamy na bok aż czekolada zastygnie.

Smacznego :)

środa, 17 października 2012

Bitki wieprzowe



Dla wielu jest to zapewne smak dzieciństwa. Tradycyjne bitki są raczej wołowe, ale wieprzowe są równie smaczne.

Składniki:
  • 0,5 kg wieprzowiny
  • 2-3 marchewki
  • 1 cebula
  • kawałek selera
  • por
  • 0,5 litra bulionu warzywnego
  • sól, pieprz
  • olej do smażenia

Mięso myjemy, kroimy na plastry grubości około 1cm i lekko rozbijamy. Solimy i pieprzymy z obu stron. Smażymy na rozgrzanym oleju do osiągnięcia niewielkiego zrumienienia a następnie przekładamy do rondla razem z tłuszczem z patelni. Część buliony wlewamy na patelnię,  popłukujemy i zlewamy wszystko do rondla.

Cebulę kroimy w piórka i lekko podsmażamy na niewielkiej ilości oleju, a następnie wszystko również zlewamy do rondla.

Do mięsa wrzucamy pokrojone w pół talarki marchewki pokrojonego w kostkę selera oraz zieloną część pora.  Wszystko podlewamy pozostałą częścią bulionu warzywnego (tak żeby mięso nie było do końca przykryte) i dusimy około 1 godziny i 15 minut (podlewając w międzyczasie bulionem jeśli jest to konieczne).

Miękkie mięso wyjmujemy z rondla, pozostałą zawartość miksujemy blenderem na gładki sos (które nie powinien już wymagać zagęszczania). Doprawiamy do smaku jeśli to konieczne, wkładamy z powrotem mięso i dusimy jeszcze około 10 minut.

Podajemy z ziemniaczkami, ryżem lub kaszą i obowiązkowo ogórkiem kiszonym. Smacznego :)

poniedziałek, 15 października 2012

Pomidorowa zupa krem (II)


Kolejna szybka i pożywna zupka, w sam raz na jesienne chłody.

Składniki:
  • 2 średnie marchewki
  • puszka pomidorów
  • 600ml bulionu warzywnego
  • 2 łyżki masła,
  • sól, pieprz
  • makaron (opcjonalnie)
Marchewki obieramy i kroimy w pół talarki. W garnku rozpuszczamy masło, wrzucamy pokrojone marchewki i podduszamy około 5 minut. Gdy lekko zmiękną  zalewamy 600ml bulionu warzywnego o gotujemy około 15 minut. Wrzucamy pomidory z puszki i miksujemy całą zawartość garnka na jednolitą, kremową zupę. Gotujemy jeszcze 3-4 minutki i podajemy. Zupa dzięki zmiksowaniu wszystkiego jest dosyć gęsta, a tym samym sycąca. Możemy jednak podać ją np. z grzankami lub makaronem. U nas była tym razem w wersji z kokardkami.



Jeśli macie w domu dzieci niekoniecznie lubiące warzywa, to takie zupy-kremy są świetnym sposobem na przemycenie ich. Moje chłopaki zupy lubią, ale z warzywa często zostają w talerzach. A ten sposób zjadają wszystko ze smakiem. Co nie znaczy, że zupa jest tylko dla maluchów. Dorosłym też na pewno zasmakuje :)

piątek, 12 października 2012

Warzywna zupa-krem z grzankami


Coś prostego i szybkiego w wykonaniu. W sam raz na rozgrzanie w jesienne chłodne dni. Do wykonania zupy można wykorzystać zarówno świeże warzywa , jak i gotową mrożoną mieszankę. Gdy używamy warzyw mrożonych zupa powstaje naprawdę błyskawicznie, choć i przy użyciu świeżych nie musimy długo czekać na smakowity efekt. Moje niezbyt warzywno-jedzące dzieci zajadały ją, aż im się uszy trzęsły.

Składniki:
  • 4 marchewki
  • 2-3 ziemniaki
  • po kilka różyczek brokuł i kalafiora
  • zielony groszek
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • sól, pieprz, bazylia
  • 2-3 łyżki masła do podduszenia cebuli
  • pieprz ziarnisty, ziele angielskie, 1-2 liście laurowe
  • kilka kromek bułki lub chleba do wykonania grzanek (mogą być lekko czerstwe)
  • 2-3 łyżki śmietanki do dekoracji
Marchewki kroimy w talarki, ziemniaki w nieduża kostkę. Różyczki brokuła i kalafiora rozdzielamy na mniejsze kawałki.

W garnku zagotowujemy 1 litr wody, wrzucamy ziele angielskie pieprz, liść laurowy, marchewkę i ziemniaki i gotujemy około 15-20 minut (marchewkę możemy wrzucić około 5 minut wcześniej niż ziemniaki).

Cebulę kroimy na pół-talarki,  czosnek siekamy. Na rozgrzaną patelnie wrzucamy 2-3 łyżki masła (dodatek odrobiny oleju zapobiegnie paleniu się masła), na którym podduszamy cebulę razem z czosnkiem.

Gdy cebula zmięknie wrzucamy ja do gotującego się bulionu razem z resztą warzyw i gotujemy jeszcze około 10 minut. Po tym czasie wyjmujemy liście laurowe i  miksujemy wszystko blenderem do uzyskania gładkiego, jednolitego kremu. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i bazylią, podgotowujemy jeszcze 2-3 minutki.

W tzw. międzyczasie bułkę lub chleb kroimy w niedużą kostkę i podsmażamy na niewielkiej ilości oleju do lekkiego zrumienienia.

Naszą zupę krem dekorujemy niewielką ilością śmietany, posypujemy gotowymi grzankami i podajemy :)





Smacznego :)

środa, 3 października 2012

Tort z herbem Saint-Aubin

Kolejny tort z herbem, tym razem miejscowości Saint-Aubin, w Szwajcarii oczywiście. Chyba niedługo stanę się specjalistką od tortów z herbami ;)


Przełożenie - bita śmietana z serkiem mascarpone. Obłożenie - masa cukrowa z tego (klik) przepisu.

poniedziałek, 24 września 2012

Tort piętrowy z herbem Vevey

Przez postawienie na stelażu wygląda jak ślubny, choć nie na ślub był zamówiony. Po tym jednak, jak ostatnio 10-kg tort zaczął mi osiadać bałam się, że z tym (15kg) tez będą problemy, i wolałam jednak poszczególne piętra oddzielić od siebie. Tort zamówiony na instalację (tak się to tutaj śmiesznie nazywa) księdza w nowej parafii. Na górnym piętrze herb Vevey, dolne - koszyki "wyplecione" buttercream i ozdobione niewielką ilością kwiatów.


Przyznam nieskromnie, że z efektu końcowego (w przeciwieństwie do poprzedniego tortu) byłam bardzo zadowolona :) I mam cichą nadzieję, że stelaż zakupiony specjalnie na ta okazję, jeszcze kiedyś mi się przyda.

Tort Mario & Luigi

Dekoracja robiona dwa razy a i tak nie byłam z niej zbytnio zadowolona. Efekt końcowy taki sobie i nie bardzo jest się czymś chwalić. Solenizanci byli jednak zadowoleni, a to chyba najważniejsze.

A więc raz kozie śmierć, oto mój Mario & Luigi:


wtorek, 18 września 2012

Pieczona łopatka

Soczysta w środku, lekko chrupiąca na zewnątrz. Po prostu idealna pieczeń.



Marynata:
  • 7-8 łyżek oliwy z oliwek
  • 1 łyżka pikantnej musztardy
  • 1 łyżka papryki słodkiej
  • 2 łyżeczki papryki ostrej
  • 1 łyżka majeranku
  • 1 łyżeczka oregano
  • 1 łyżeczka tymianku
  • 1 łyżeczka bazylii
  • 3 ząbki czosnku
  • 1-2 łyżki masła do smażenia
Czosnek drobno siekamy lub przepuszczamy przez praskę. Do dużej miski wlewamy oliwę i wsypujemy zioła. Dodajemy musztardę i czosnek. Wszystko dokładnie mieszamy.
Umyte i osuszone mięso wkładamy do marynaty i dokładnie w niej obtaczamy. Jeśli mamy łopatkę bez kości możemy uformować z niej kształtną pieczeń obwiązując nicią. Ja miałam gruby i duży "plaster" mięsa z kawałkiem kości i zostawiłam go w takiej formie. Mięso odstawiamy w chłodne miejsce i zostawiamy na kilka godzin.



Piekarnik z termoobiegiem rozgrzewamy do 180 stopni.

Do rozgrzanej na palniku brytfanki wrzucamy 1-2 łyżki masła. Obsmażamy na nim mięso z każdej strony, a następnie przykrywamy.


Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy (około 1 godziny pieczenia na kg mięsa - ja moja łopatkę ważącą 1,3kg piekłam nieco dłużej, bo półtorej godziny). Mięso polewamy od czasu do czasu powstałym sosem, a w połowie pieczenia możemy odwrócić. Około 10-15 minut przed końcem zdejmujemy pokrywę, żeby łopatka ładnie nam się zrumieniła.

Podajemy z ziemniaczkami, ulubiona surówką i (opcjonalnie) konfiturą z borówek.



środa, 12 września 2012

Torcik z kremem czekoladowym i malinami

Powstawał w ekspresowym tempie i tajemnicy przed mężem, z okazji jego urodzin. Wyszedł przepyszny. Coś w sam raz dla miłośników czekolady.


Biszkopt:
  • 4 jajka
  • 1 szklanka mąki (*)
  • 2/3 szklanki cukru
  • 1 cukier wanilinowy
  • 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę dodając szczyptę soli. Dodajmy cukier i cukier wanilinowy i dalej ubijamy, aż piana będzie gęsta.

Żółtka roztrzepujemy widelcem.Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia. Mąkę i żółtka dodajemy do ubity białek i delikatnie mieszamy.

Przygotowujemy dwie tortownice o średnicy 22cm. Każdą wykładamy papierem do pieczenia, ;lub smarujemy masłem i wysypujemy bułka tarta. Do każdej z form wlewamy połowę masy. Pieczemy w 170cm przez około 15 minut (do tzw. suchego patyczka). Studzimy na kratce.

(*) 1/3 szklanki mąki pszennej możemy zastąpić skrobią ziemniaczaną. Biszkopt będzie wtedy delikatniejszy.

Krem czekoladowy:
  • 300g czekolady (ja użyłam 200g gorzkiej i 100g białej)
  • 500ml śmietanki kremówki
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Do rozpuszczonej wlewamy powoli  500ml śmietanki i dokładnie mieszamy (trzymając jeszcze chwilę nad parą) aż do uzyskania jednolitej masy. Wystudzony wstawiamy do lodówki na kilka godzin (u mnie stał około 7), a najlepiej całą noc. Po wyjęciu ubijamy jak śmietanę

Dodatkowo:
  • 300g malin 
  • ok 150ml śmietanki kremówki
  • 2-3 łyżeczki cukru pudru

Biszkopt nasączamy delikatnie (ja użyłam lemoniady z dodatkiem niewielkiej ilości alkoholu). Wykładamy na niego około połowy kremu czekoladowego i układamy maliny (świeże, jeśli mamy maliny mrożone należy je najpierw rozmrozić, układając pojedynczą warstwą na ręczniku kuchennym), zostawiając część do dekoracji. Na wierzch kładziemy drugi biszkopt i delikatnie dociskamy. Pozostałym kremem pokrywamy wierzch i boki tortu.

Śmietankę ubijamy z cukrem pudrem. Przekładamy do rękawa cukierniczego i dekorujemy tort. Układamy pozostałe maliny i chłodzimy.


Malinkowa dekoracja wykonana prze synka :)

poniedziałek, 10 września 2012

Kurczak z warzywami w sosie śmietanowym


Proste i szybkie w przygotowaniu, w sam raz na lekki, ale jednocześnie pożywny obiadek.




 Składniki:
  • 400g piersi z kurczaka
  • ok 50ml śmietanki
  • świeże warzywa sezonowe lub mrożona mieszanka
  • sól, pieprz, zioła do smaku
  • oliwa do smażenia
  • 1-2 łyżeczki  mąki do zagęszczenia

Piersi z kurczaka kroimy w niedużą kostkę. Wrzucamy na niewielką ilość rozgrzanej w dużym rondlu oliwy, solimy i krótko podsmażamy ze wszystkich stron. Gdy już wszystkie kawałki są obsmażone (ale nie przyrumienione) wrzucamy pokrojone w kostkę warzywa, przyprawiamy świeżo zmielonym pieprzem i świeżymi lub suszonymi ziołami, podlewamy niewielką ilością wody i dusimy pod przykryciem około 20 minut.

W tzw. międzyczasie gotujemy makaron lub ryż.

Gdy wszystkie warzywa ładnie zmiękną zawartość rondla posypujemy mąką (można mąkę rozmiesza w niewielkiej ilości wody, ale ja posypuję równomiernie cienką warstwą mąki prosto z siteczka), dolewamy wody, żeby uzyskać odpowiednią ilość sosu. Wszystko szybko mieszamy aby uniknąć utworzenia grudek z mąki. 

Do 50ml śmietanki wlewamy 2-3 łyżki gorącego sosu (ma to na celu zahartowanie śmietany). Tak zahartowaną śmietanę wlewamy do rondla, mieszamy. Wszystko dusimy razem jeszcze chwilę, doprawiając jeśli jest to konieczne.

Podajemy z ryżem lub makaronem

poniedziałek, 25 czerwca 2012

Tort biało - czerwony z logo szkoły

Powstał na uroczystość nadania Polskiej Szkole Lozanna - Marly imienia Maciej Płażyńskiego, połączoną z zakończeniem roku szkolnego.




Przyznam nieskromnie, że mimo pewnych niedociągnięć (jak choćby na masie czerwonej, która nieco porwała mi się przy obkładaniu) jeszcze tyle komplementów na temat mojego tortu nie usłyszałam jednego dnia :)

poniedziałek, 18 czerwca 2012

Babeczki z różami

Po udekorowaniu mojego ostatniego torciku w róże zostało mi sporo kremu zarówno białego jak i czerwonawego (przepisy tutaj). W ramach trenowania "wykręcania" kremowych różyczek postanowiłam więc wykorzystać go do dekoracji babeczek.


Składniki na babeczki (16 sztuk):
  • 125g cukru
  • 125g masła w temperaturze pokojowej
  • 125g mąki
  • 2 jajka
  • cukier waniliowy
  • 3 łyżki mleka
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Cukier i cukier waniliowny miksujemy kilka minut z masłem. Następnie dodajemy mąkę wymieszaną w proszkiem do pieczenia,  mleko i jajka. Miksujemy dalej do uzyskania jednolitej masy.

Formę do muffinek wykładamy papilotkami. Do każdej wkładamy porcję ciasta. Pieczemy 15-17 minut w temperaturze 180 stopni. Studzimy na kratce. Dekorujemy kremem po dokładnym wystudzeniu.




Makaron z pomidorami i mozarellą

Coś w sam raz na lekki i szybki lunch. Lekkie i pożywne, a jednocześnie łatwe i szybkie w przygotowaniu, które trwa tyle czasu, ile zajmie nam ugotowanie makaronu.






Składniki (na 1 osobę):

  • 100g ugotowanego pełnoziarnistego makaronu spaghetti
  • 5-6 pomidorków koktajlowych
  • 40g mozarelli
  • kilka listków świeżej bazyli
  • 1-2 łyżki oliwy z oliwek
  • świeżo zmielony pieprz (opcjonalnie)

Pomidorki kroimy a połówki, ser mozzarella w kostkę (możemy użyć mozarelli w kulkach i wtedy kroimy je na połówki lub używamy całych). Na ugotowany makaronie układamy połówki pomidorków i kawałki mozarelli, skrapiamy oliwą z oliwek, dekorujemy kilkoma listkami świeżej bazylii. Możemy doprawić świeżo zmielonym pieprzem.


niedziela, 17 czerwca 2012

Tort w róże

Miał być biało - czerwony na świętowanie. Świętowania nie było, czerwony tez nie do końca chciał współpracować. Jedno i drugie nie zepsuło jednak smaku :)



Biszkopt:
  • 3 jajka
  • 1/3 szklanki mąki pszennej
  • 1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1/2 łyżki kakao
  • czerwony barwnik
Oddzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy (dodając szczyptę soli) na sztywno. Dosypujemy cukier i dalej ubijamy aż piana będzie gęsta. 

Mąki, proszek do pieczenia i kakao mieszamy. Żółtka roztrzepujemy widelcem lub rózgą, wlewamy do piany z białek. Mąki wsypujemy do białek i wszystko mieszamy delikatnie rózgą. Dodajemy czerwony barwnik i jeszcze chwilkę delikatnie mieszamy do połączenia się składników.

Dno tortownicy  wykładamy papierem, boki smarujemy masłem. Wlewamy ciasto i pieczemy w 170 stopniach około 15 minut (do tzw. suchego patyczka)

Studzimy na kratce.


Krem czerwony:
  • 125g miękkiego masła
  • 1 i 1/2 łyżki mleka
  • 1 łyżeczka kakao (opcjonalnie)
  • ok 2 szklanek cukru pudru
 Masło ucieramy przez chwilę mikserem. Wsypujemy cukier puder i miksujemy do uzyskania grudek (coś jak kruszonka). Dodajemy mleko i miksujemy na wysokich obrotach ok. 3 minut. Po tym czasie dodajemy czerwony barwnik i około łyżeczki kakao (*) i miksujemy jeszcze chwilę. Jeśli chcemy, aby krem był bardziej płynny, dodajemy nieco więcej mleka. Jeśli potrzebny jest nam gęstszy - więcej cukru pudru.

(*) Mój krem wychodził bardzo różowy, dodatek kakao pozwolił go nieco przyciemnić i bardziej upodobnić do czerwonego.

Krem biały:
  • 600g serka mascarpone
  • 600ml śmietanki kremówki
  • 3-4 łyżki cukru pudru
 Śmietankę ubijamy na sztywno, pod koniec ubijania dodając cukier puder. Do ubitej śmietanki dodajemy mascarpone i mieszamy dokładnie (można na niskich obrotach miksera). W razie potrzeby dodajemy jeszcze trochę cukru pudru.

Biszkopt nasączamy mieszaniną wody, soku z cytryny, odrobiny cukru pudru i alkoholu (opcjonalnie).

Na nasączony biszkopt wykładamy krem z mascarpone (zostawiając część do dekoracji). Dekorujemy oboma kremami formując różyczki. Do czasu spożywania przechowujemy w lodówce.

poniedziałek, 11 czerwca 2012

Tort kosz kwiatów

Urodzinowo - imieninowy



Kwiaty wykonane z masy cukrowej według tego przepisu. Koszyk "wypleciony" z buttercream.

Składniki na buttercream:
  • 200g masła w temperaturze pokojowej
  • 3-4 szklanki cukru pudru
  • aromat waniliowy
  • 2-4 łyżek mleka
Masło miksujemy przez chwilę na wysokich obrotach miksera. Dodajemy 3 szklanki przesianego cukru pudru. Miksujemy (tym razem na niskich obrotach - miskę można przykryć ściereczką, żeby uniknąć chmury pyłu cukrowego) do uzyskania grudek (jak kruszonka na cieście drożdżowym). Dodajemy aromat waniliowy i 2 łyżki mleka i miksujemy na wysokich obrotach przez około 3 minuty. Jeśli chcemy, żeby uzyskany krem był bardziej płynny, możemy pozostałe mleko, ale jeśli ma być jeszcze gęstszy, dodajemy więcej cukru pudru.

piątek, 8 czerwca 2012

Biało - czerwone koreczki

Znajomi już niedługo zjadą na wspólne kibicowanie. Przekąski ciepłe powędrują do piekarnika przed meczem, a zimne już prawie gotowe. Wśród tych drugich proste i błyskawiczne w wykonaniu koreczki w barwach narodowych. Jak zabraknie można szybciutko dorobić nawet w przerwie meczu.


Składniki:
  • pomidorki koktajlowe
  • mini-kilki mozzarelli
Pomidorki i kulki mozzarelli przekrawamy na połówki. Pół kulki i pół pomidorka nadziewamy na wykałaczkę. Układamy na talerzach. Podajemy gościom posypane świeżo zmielonym pieprzem lub bazylią, możemy też skropić odrobiną oliwy z oliwek.

poniedziałek, 4 czerwca 2012

Makaron w sosie pomidorowym z warzywami

Szybkie danie, którego wykonanie nie zajmuje nawet 30 minut. Trwa w zasadzie tyle, ile gotuje się woda na makaron a potem sam makaron. Sycące ale i zdrowe:)



Składniki:
  • ulubiony makaron (ja użyłam penne)
  • puszka pomidorów
  • 1/2 papryki zielonej
  • 1/2 papryki czerwonej
  • 1/2 papryki żółtej
  • 1 marchewka
  • 1 cebula
  • masło i oliwa z oliwek
  • sól, pieprz
  • bazylia, oregano
Papryki (oczywiście można użyć tylko  jednego lub dwóch kolorów) i marchew kroimy w cienkie paski,cebulę w piórka.

Makaron gotujemy al'dente.

Rozgrzewamy na patelni 2 łyżki oliwy  z łyżką masła. Na rozgrzany tłuszcz wrzucamy cebulę. Lekko szklimy i dodajemy pokrojoną w paski marchewkę. Podduszamy na małym ogniu około 10 minut i dorzucamy papryki. Warzywa zalewamy pomidorami z puszki. Zwiększamy ogień w celu odparowania nadmiaru wody. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i ziołami i podduszamy jeszcze około 10 minut.

Ugotowany makaron wrzucamy do sosu. Wszystko razem mieszamy, wykładamy na talerze. Dekorujemy pokrojoną w paseczki papryką lub listami świeżej bazylii i podajemy:)

czwartek, 31 maja 2012

Zupa szczawiowa

 Jako dziecko jej nie znosiłam a teraz jest jedną z moich ulubionych :) Gdy rozpoczyna się sezon na szczaw moja mama jego nadmiar wekuje (uprzednio odpowiednio przygotowany) w niedużych słoiczkach. Jeden z tych słoiczków miałam jeszcze w spiżarce i dziś właśnie wykorzystałam.



Składniki:
  •  ok 2 litrów bulionu (ja ugotowałam bulion na wieprzowinie i włoszczyźnie, z dodatkiem listka laurowego, kilku ziaren pieprzu i ziela angielskiego)
  • 5-6 średniej wielkości ziemniaków
  • słoiczek szczawiu (*)
  •  śmietana do zabielenia (opcjonalnie)
  • sól, pieprz
  • jajka
Jajka gotujemy na twardo. Ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę.

Do gotującego się bulionu wrzucamy pokrojone w kostkę ziemniaki. Gotujemy około 15-20 minut. Gdy już ziemniaki będą miękkie (**) dodajemy po trochu szczaw (najlepiej mieszając w chochli z niewielką ilością bulionu.) aż zupa będzie lekko kwaśna. W razie potrzeby doprawiamy do smaku solą i pieprzem i gotujemy jeszcze kilka minut.

Do talerzy wkładamy po jednym pokrojonym na ćwiartki jajku. Zalewamy zupą, zabielamy niewielką ilością śmietany i podajemy.

Smacznego :)


 (*) Jeśli mamy świeży szczaw siekamy go drobniutko i podsmażamy na maśle
(**) Szczaw dodajemy dopiero jak ziemniaki są miękkie. Jeśli zrobimy to wcześniej kwas szczawiowy obecny w szczawiu spowoduje, że ziemniaki nie dogotują się i pozostaną twarde.

poniedziałek, 28 maja 2012

Tort na bierzmowanie

Trochę ciężko mi szło i niestety pierwotny pomysł nie został do końca zrealizowany, ale najważniejsze że zamówienie zostało ukończone na czas:


wtorek, 15 maja 2012

Kluski śląskie



Robiłam je po raz pierwszy i wyszły naprawdę pyszne. Świetne jako dodatek, np do mięs, lub też samodzielne danie. Ja podałam z sosem śmietanowo-grzybowym. Palce lizać ;)

Składniki:
  • 1kg ziemniaków
  • ok 250g mąki
Ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie. Ostudzone przeciskamy przez praskę do ziemniaków lub przez maszynkę do mięsa.

Tak przygotowane ziemniaki lekko ugniatamy na dnie miski. Dzielimy nożem na 4 części i jedną wyjmujemy. W to miejsce wsypujemy mąkę ziemniaczaną (powinna stanowić ok. 1/4 masy ziemniaków, czyli na 1kg ziemniaków zużyjemy ok 250g mąki). Dokładamy odłożone ziemniaki i zagniatamy na gładkie ciasto. Jeśli jest bardzo klejące dosypujemy nieco mąki, ale nie za dużo.

Z zagniecionego ciasta formujemy wałeczki i kroimy na kawałki. Z każdego kawałka formujemy kulkę wielkości orzecha włoskiego, układamy na posypanej niewielką ilością mąki stolnicy i lekko spłaszczamy. Trzonkiem drewnianej łyżki robimy wgłębienie.



Gotowe kluski gotujemy w osolonej wodzie, około 2 minut od wypłynięcia na powierzchnie.

Smacznego:)

czwartek, 10 maja 2012

Bułeczki razowe z płatkami owsianymi


Składniki (na 12 sztuk):
  • 200g mąki żytniej
  • 250g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka soli
  • 3 łyżki miodu
  • 20g drożdży instant
  • 1 i 1/2 szklanki ciepłej wody
  • solidna garść płatków owsianych
Mąki przesiewamy do miski. Dodajemy sól, drożdże, miód, płatki owsiane i wodę. Wyrabiamy kilka minut robotem z hakiem do ciasta drożdżowego (lub ręcznie aż ciasto będzie odchodzić od ręki) na gładkie ciasto. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.

Wyrośnięte ciasto wykładamy na oprószoną mąką stolnicę. Dzielimy na 12 porcji. Z każdej formujemy bułeczkę. Bułeczki układamy na oprószonej mąka blachę do pieczenia, przykrywamy ściereczką i zostawiamy na jeszcze około 15-20 minut, żeby ładnie nam wyrosły.

Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni. Bułeczki smarujemy wodą, posypujemy płatkami owsianymi i wkładamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy około 25 do 30 minut. Studzimy na kratce.



W sam raz na pożywne śniadanko;)

sobota, 5 maja 2012

Tort komunijny

Kolejny tort komunijny. Tak jak poprzedni powstał z dwóch szybkich biszkoptów (każdy przekrojony na 2 blaty), przełożonych masą z serka mascarpone i bitej śmietany (500g serka i 500 ml śmietanki kremówki z dodatkiem kilku łyżek cukru pudru) i ozdobiony dekoracjami wykonanymi z masy cukrowej.


Miał być podobny do poprzedniego, więc jedyna zmiana to nieco inny wygląd kielicha. Już odebrany przez zadowoloną klientkę. Mam nadzieję, że będzie smakował:)

sobota, 14 kwietnia 2012

Tort komunijny

Powstał z z dwóch biszkoptów z tego przepisu, przełożonych masa z serka mascarpone i bitej śmietany. Dekoracje z masy cukrowej



Mam nadzieję, że spodoba się "komunistce".

piątek, 13 kwietnia 2012

Szybki biszkopt

Delikatny, puszysty, łatwy w wykonaniu i zawsze się udaje:)



Składniki:
  • 1/3 szklanki mąki pszennej
  • 1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1 cukier wanilinowy
  • 3 jajka
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • masło do posmarowania formy, bułka tarta (opcjonalnie)
Żółtka oddzielamy od białek.

Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodajemy cukier i cukier wanilinowy i dalej ubijamy aż piana będzie gęsta.

Mąki mieszamy z proszkiem do pieczenia. Żółtka roztrzepujemy rózgą lub widelcem. Mąki i żółtka dodajemy do ubitej piany z białek i delikatnie mieszamy do połączenia składników.

Dno tortownicy o średnicy 26cm wykładamy papierem do pieczenia lub smarujemy masłem i wysypujemy bułką tartą. Boki zostawiamy nie posmarowane. Wylewamy ciasto. Pieczemy 15 minut w temperaturze 170 stopni.

Wyjęty z piekarnika biszkopt zostawiamy na około 10-15 minut w blaszce, a następnie wyjmujemy i studzimy na kratce.

środa, 11 kwietnia 2012

Rolada z indyka z owocami

Piekłam już kilkakrotnie i za każdym razem bardzo nam smakuje:)



Składniki:
  • 1kg piersi z indyka
  • imbir
  • mielona papryka
  • 2 łyżki miodu
  • 4-5 łyżek oleju
  • 100g suszonych moreli
  • 50g suszonego mango
  • 3 krążki ananasa z puszki
  • 1 łyżka masła
  • sól
  • pieprz
Mięso rozkrawamy na płat grubości  około 1,5cm. Nacieramy solą, pieprzem, imbirem, papryką i olejem i odstawiamy w chłodne miejsce na minimum 4 godziny (można na noc).

Morele namaczamy, odsączamy i kroimy w paski. Mango płuczemy i również kroimy w paski. Ananasa odsączamy z zalewu i kroimy w paski (*). Wszystkie owoce podduszamy około 5 minut na maśle, doprawiamy papryką i imbirem i lekko studzimy.

Przestudzone owoce wykładamy na mięso. Zwijamy ścisłą roladę i obwiązujemy. Tak przygotowaną roladę smarujemy miodem i olejem. Zawijamy w folię aluminiową i pieczemy w temperaturze 190 stopni 60 minut. Po tym czasie zdejmujemy folię i pieczemy jeszcze około 15 minut. Dzięki temu rolada się nam ładnie zarumieni a jednocześnie nie straci swojej soczystości.

(*) Jeśli nie mamy akurat suszonych owoców możemy użyć mieszanki koktajlowej z puszki. Na taką porcję mięsa potrzebujemy około 250 odsączonych owoców.

sobota, 7 kwietnia 2012

Baba drożdżowa z rodzynkami



Mięciutka, puszysta - po prostu przepyszna. Wydawałoby się, że nie może się nie udać. Piekę z tego samego przepisu już od kilku lat i w zeszłym roku po raz pierwszy zupełnie mi nie wyszła. Dostała jednak kolejną szanse i już wiem, że tym razem będzie znów wyśmienita:)

Składniki (na 2 baby*):
  • 3 1/2 - 4 szklane mąki pszennej
  • 50g świeżych drożdży
  • 6 żółtek
  • 1 jajko
  • szklanka ciepłego mleka
  • pół szklanki drobnego cukru
  • 125g masła
  • 100g rodzynek
  • aromat cytrynowy
  • szczypta soli

 Lukier:
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 2 łyżki gorącej wody
 Masło rozpuszczamy i lekko studzimy.

Rodzynki namaczamy w ciepłej wodzie, a następnie odsączamy.

Mąkę  z solą przesiewamy, robimy w niej dołek do którego wsypujemy cukier, wkruszamy drożdże, zalewamy połowa ciepłego mleka (nie gorącego!!!) i zasypujemy niewielką ilością mąki. Zostawiamy na około 20-30 minut. Gdy drożdże ruszą  dodajemy roztrzepane żółtka i roztrzepane jajo, rozpuszczone masło, aromat cytrynowy i resztę mleka. Wyrabiamy dokładnie ciasto (najlepiej hakiem do wyrabiania ciasta drożdżowego) kilka minut. Pod koniec wyrabiania dodajemy rodzynki i jeszcze chwilę wyrabiamy. Miskę  przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce aż ciasto podwoi objętość (około półtorej godziny).

Formy na babki smarujemy masłem i wysypujemy bułką tarta lub kaszą manną.

Wyrośnięte ciasto wyjmujemy, krótko wyrabiamy, dzielimy na dwie części, wkładamy do foremek (do około 1/3 wysokości) i odstawiamy do ponownego wyrośnięcia. Gdy ciasto wyrośnie do brzegów foremek wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni i pieczemy około 30 minut (do tzw. suchego patyczka).

Wyjęte z piekarnika babki zostawiamy w foremkach na około 10-15 minut, a następnie studzimy na kratce.

Cukier puder ucieramy z 2 łyżkami soku z cytryny i 2 łyżkami gorącej wody. Tak przygotowanym lukrem polewamy przestudzone baby.



(*) Z połowy porcji wyszła mi baba o średnicy 25 cm i wysokości 11cm.

Wielkanocne babeczki

Przepis wygrzebany na blogu pewnej słodkiej babeczki.

Przepyszne i wspaniale pasują do koszyka ze święconką. Do pochrupania też świetne:)


Składniki na 10 babeczek (*):
  • 80g miękkiego masła
  • 110g mąki pszennej
  • 80g cukru (najlepiej drobnego)
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 2 jajka
Masło ucieramy z do białości z cukrem (nie miałam drobnego, więc ucierałam troszkę dłużej żeby cukier dobrze się rozdrobnił). Dodajemy pozostałe składniki i miksujemy.

Foremki do mini-babeczek (lub blachę do muffinek) smarujemy masłem i wysypujemy bułka tarta lub kasza manną. Ciasto nakładamy do 2/3 wysokości i pieczemy w 180 stopniach około 20 minut. Studzimy na kratce.

(*) Dodałam do ciasta solidna porcją uprzednio namoczonych, odsączony i lekko oprószonych mąką rodzynek i wyszło mi 15 babeczek.

Wesołego Alleluja!!!