Składniki:
- truskawki
- cukier
Truskawki myjemy, usuwamy szypułki. Umyte i odszypułkowane owoce układamy warstwami w garnku, przesypując sporą ilością cukru (ja na 2,5 litrowy garnek zużyłam około 800g cukru). Ostatnią warstwą powinien być cukier.
Garnek przykrywamy ściereczką i zostawiamy na kilka godzin (najlepiej na noc). W tym czasie owoce puszczą sporą ilość soku. Owoce razem z sokiem i cukrem doprowadzamy do wrzenia (nie gotujemy długo - chcemy tylko, żeby cukier się rozpuścił a owoce nie rozpadły się). Wrzący kompot przelewamy do słoików i zamykamy na gorąco. Słoiki odwracamy do góry dnem, ustawiamy na zakrętkach i przykryte ściereczką zostawiamy od ostygnięcia.(*)
(*) Słoiki zamykane na gorąco nie wymagają pasteryzowania (ja nigdy nie pasteryzuję i kompot nie psuje się nawet stojąc kilka miesięcy). Jeśli macie ochotę to możecie je poddać krótkiej pasteryzacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad:)