Mój pierwszy biuścik na 72 (cicho sza...) urodziny pewnego pana :)
sobota, 17 listopada 2012
środa, 14 listopada 2012
Bajaderki
Pamiętam, że kiedyś bardzo mi smakowały. Choć tak naprawdę nie wiadomo co jest w tych kupnych, bo jak wiadomo bajaderki to taki swoisty kuchenny "recykling". Do ich wykonania świetnie nadają się czerstwiejące biszkopty (bez kremów i galaretek), muffiny, "udające" się czasami chyba każdej gospodyni domowej zakalce, ciasteczka, herbatniki. Ja do wykonania swoich bajaderek wykorzystałam pozostałości w wykrawaniu kształtu Polski do mojego ostatniego tortu.
Składniki:
Biszkopty, ciastka, herbatniki kruszymy w blenderze. Dodajemy wszystkie składniki i wyrabiamy do dokładnego połączenia. Jeśli masa jest zbyt "ścisła" możemy dodać więcej mleka, jeśli zbyt luźna więcej ciastek, pamiętając jednak, że podczas chłodzenia bajaderki tężeją. Formujemy kulki dowolnej wielkości (**). Odstawiamy na około pół godziny do lodówki. Po tym czasie możemy dokonać ewentualnych poprawek kształtu. Moje zdecydowanie tego wymagały ;)
Polewa:
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej razem z masłem i śmietanką. Każda kulkę obtaczamy najpierw w czekoladowej polewie a następnie wybranej posypce. U mnie były to mielone orzechy laskowe oraz również pozostałe z patriotycznego tortu czerwone wiórki kokosowe.
(*) w rumie możemy namoczyć rodzynki, wtedy zużyjemy go nieco więcej
(**) z podanej porcji wyszło mi 27 sztuk bajaderek wielkości piłeczek ping-pong-owych
Składniki:
- 400g biszkoptu, ciastek, muffinek, herbatników
- 1/2 szklanki mleka
- 1/3 szklanki cukru
- 90g masła
- 3 łyżo kakao
- 2 łyżki kremu typu nutella
- 2/3 szklanki bakalii (posiekane orzechy, suszone owoce, rodzynki)
- 2 -3 łyżki ciemnego rumu (*)
- kilka kropli aromatu rumowego
Biszkopty, ciastka, herbatniki kruszymy w blenderze. Dodajemy wszystkie składniki i wyrabiamy do dokładnego połączenia. Jeśli masa jest zbyt "ścisła" możemy dodać więcej mleka, jeśli zbyt luźna więcej ciastek, pamiętając jednak, że podczas chłodzenia bajaderki tężeją. Formujemy kulki dowolnej wielkości (**). Odstawiamy na około pół godziny do lodówki. Po tym czasie możemy dokonać ewentualnych poprawek kształtu. Moje zdecydowanie tego wymagały ;)
Polewa:
- 100g gorzkiej czekolady
- 2 łyżki masła
- 3 łyżki kremówki
- siekane/mielone orzechy wiórki kokosowe, płatki migdałów itp. do obtoczenia
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej razem z masłem i śmietanką. Każda kulkę obtaczamy najpierw w czekoladowej polewie a następnie wybranej posypce. U mnie były to mielone orzechy laskowe oraz również pozostałe z patriotycznego tortu czerwone wiórki kokosowe.
(*) w rumie możemy namoczyć rodzynki, wtedy zużyjemy go nieco więcej
(**) z podanej porcji wyszło mi 27 sztuk bajaderek wielkości piłeczek ping-pong-owych
poniedziałek, 12 listopada 2012
Soczysta nóżka
A oto mój sposób na soczysta nóżkę z kurczaka. Przyznam, że zdarzało mi się kupować "Winiary pomysł na...", ale po pewnym czasie stwierdziłam, że skoro da się z torebkami, da się i bez :)
Składniki:
W rozgrzanej brytfance rozpuszczamy masło. Udka obsmażamy na maśle, dokładnie z każdej strony, do lekkiego zrumienienia. Podlewamy 1-2 szklankami wody (w zależności od wielkości brytfanki, tak żeby udka nie były zakryte), przykrywamy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Pieczemy około 1 godziny i 15 minut. W trakcie pieczenia sprawdzamy kilkukrotnie, czy w brytfance jest odpowiednia ilość płynu. Możemy również polać tymże płynem pieczone udka.
W mojej brytfance kurczaki po wyjęciu są soczyste, ale jednocześnie chrupiące z wierzchu. Jeśli jednak w Waszych nie tworzy się chrupiąca skórka, na około 15 minut przed końcem pieczenia zdejmijcie pokrywę i udka się ładnie przyrumienią.
Najlepiej smakują oczywiście z domowymi chrupiącymi frytkami :)
Składniki:
- udka/podudzia z kurczaka (ok. 1kkg)
- 1 łyżka słodkiej papryki
- 1-2 łyżeczki chillie
- 1 łyżeczka przyprawy curry
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 2 łyżeczki suszonego rozmarynu
- sól
- 3-4 łyżki masła
W rozgrzanej brytfance rozpuszczamy masło. Udka obsmażamy na maśle, dokładnie z każdej strony, do lekkiego zrumienienia. Podlewamy 1-2 szklankami wody (w zależności od wielkości brytfanki, tak żeby udka nie były zakryte), przykrywamy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Pieczemy około 1 godziny i 15 minut. W trakcie pieczenia sprawdzamy kilkukrotnie, czy w brytfance jest odpowiednia ilość płynu. Możemy również polać tymże płynem pieczone udka.
W mojej brytfance kurczaki po wyjęciu są soczyste, ale jednocześnie chrupiące z wierzchu. Jeśli jednak w Waszych nie tworzy się chrupiąca skórka, na około 15 minut przed końcem pieczenia zdejmijcie pokrywę i udka się ładnie przyrumienią.
Najlepiej smakują oczywiście z domowymi chrupiącymi frytkami :)
niedziela, 11 listopada 2012
Tort Polska
Trochę patriotyzmu w Święto Odzyskania Niepodległości :)
Na 60-te urodziny tort w kształcie Polski z herbem Lublina:
Jasny biszkopt przełożony bitą śmietaną z serkiem mascarpone i pokrojoną w kostkę brzoskwinią z puszki.
Na 60-te urodziny tort w kształcie Polski z herbem Lublina:
Jasny biszkopt przełożony bitą śmietaną z serkiem mascarpone i pokrojoną w kostkę brzoskwinią z puszki.
sobota, 3 listopada 2012
Deser z gruszkami i serkiem mascarpone
Pełna improwizacja :) Chodziło za mną coś słodkiego, więc ze składników, które akurat miałam w domu powstał taki oto deser:
Składniki na 6 porcji:
Herbatniki kruszymy. Każdą polówkę gruszki przekrawamy wzdłuż na pół, a następnie kroimy na plasterki.
Na dno niedużej szklanki lub pucharka wsypujemy łyżkę pokruszonych herbatników. Na to kładziemy czubatą łyżkę serka mascarpone i przykrywamy, lekko dociskając, kawałkami gruszki (1/4 gruszki na warstwę). Wsypujemy kolejną łyżkę herbatników, przykrywamy serkiem mascarpone oraz kawałkami gruszki. Każda porcję dekorujemy wyciśniętym ze szprycy serkiem mascarpone oraz przełamanym na pół czekoladowym patyczkiem. Podajemy schłodzone.
Smacznego :)
Składniki na 6 porcji:
- 250ml śmietanki kremówki
- 500g serka mascarpone
- 6 połówek gruszek williamsa z puszki
- 100g herbatników
- 1 i 1/2 łyżki cukru pudru
- 6 czekoladowych patyczków (opcjonalnie)
Herbatniki kruszymy. Każdą polówkę gruszki przekrawamy wzdłuż na pół, a następnie kroimy na plasterki.
Na dno niedużej szklanki lub pucharka wsypujemy łyżkę pokruszonych herbatników. Na to kładziemy czubatą łyżkę serka mascarpone i przykrywamy, lekko dociskając, kawałkami gruszki (1/4 gruszki na warstwę). Wsypujemy kolejną łyżkę herbatników, przykrywamy serkiem mascarpone oraz kawałkami gruszki. Każda porcję dekorujemy wyciśniętym ze szprycy serkiem mascarpone oraz przełamanym na pół czekoladowym patyczkiem. Podajemy schłodzone.
Smacznego :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)