poniedziałek, 13 lutego 2012

Tort rajdek

Lubię się bawić w kuchni, a pieczenie nietypowych tortów to świetna zabawa. Zostałam poproszona o zrobienie tortu dla pewnego księdza, który lubi, jak każdy pewnie facet, szybkie samochody. Śmiechem żartem koleżanka, po obejrzeniu kolekcji aut mojego synka stwierdziła, że fajny byłby tort w kształcie auta z kreskówki rajdek z księdzem jako kierowcą. Myślę sobie  dam radę!!!

Oto co powstało:




Biszkopt przełożony masą z serka mascarpone, pociągnięty po wierzchu cienką warstwą buttercream i pokryty masą cukrową.

Do ideału mu daleko, ale jeden z urodzinowych gości nawet spytał czy to rajdek, więc chyba nie wyszedł mi tak źle. Podobno praktyka czyni mistrza, mam więc nadzieję że kolejne będą coraz lepsze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad:)